Po zrobieniu podbitki zaczelismy przewalać gline i nawozić czarnoziem. Potem ekipa zrobiła nam kostkę a my zaczeliśmy sadzić trawę. Nie wiedzialam ze załozenie trawnika jest takie kosztowne w naszym regionie. Co zasialiśmy to nam wywiało. Wywiewało czasami z 10 cm warstwą czarnoziemu. Aktualnie sadzilismy juz 3 razy i trawka wyrosla jedynie w oslonietych czesciach ogrodu. Mam juz plan sadzić w miejscach gdzie maja byc tuje i wycinac kawalkami i wklepywac na wywiane klepisko. niewiem czy to sie przyjmie :(
No jest problem a trawa droga na jakies 450m to koszt 200 zł
Mamy ostatnio takze male problemy z myszami. Zamieszkala z nami rodzinka nie bylo by takiego problemu gdyby nie fakt ze znalazly sobie wejscie gdzies pod dachem i wlazly miedzy sufit a podloge strychu. Musieliśmy odkrecac podloge na strychu , wyciagać ocieplenie etc.
Kupilismy urzadzenie elektryczne wydajace dzwieki i niestety myszy sa odporne na nie. Potrafia także zjeść kabanosa na łapce na myszy lub obskubać sobie trucizne z ziarna :((((
myszy nowej generacji chyba
teraz troche zaleglych zdjec z ogrodu , a niebawem aktualny ogrod.
pozdrawiam wszystkich zagladających na moj blog